Nasi goście to nowi adepci kamperowania. I jak to już często miało miejsce w przypadku naszego auta wsiąkli bez resztyDo tej pory turystyka głównie hotelowa i zorganizowana. Teraz niezwykle udana próba biwakowania. Solina objechana dookoła, a w drodze powrotnej Kazimierz Dolny. To jak podróż zaczarowaną dorożką Znamienne wydaje się to, że otrzymaliśmy od naszych gości mapkę, gdzie najwidoczniejsze jest to czego szukali: bankomaty i stacje benzynowe Znak czasu i ogromna różnica w stosunku do roku ubiegłego. Miejmy nadzieję, że to nie powstrzyma Nas i Was przed spełnianiem podróżniczych marzeń.
Dodaj komentarz