Toskania po prostu jest piękna Niezależnie od pogody i pory roku zawsze można znaleźć coś dla siebie. Jesień pachnie tam pomidorami, oliwkami i cytrusami. Niewątpliwą atrakcją są klimatyczne maleńkie miasteczka i widoki zapierające dech. Do jednego z nich, wpisanego na listę zabytków UNESCO trafili nasi podróżnicy. Civita di Bagnoregio to miejsce magiczne Pierwsze zabudowania pamiętają czasy etruskie, czyli dla ciekawych mają ponad 2500 lat. Do miasta trzeba zrobić sobie całkiem solidny spacer mostem. Skały na których stoją zabudowania stanowią bowiem naturalną fortyfikację, ale jednocześnie mają tendencję do erozji. To wszystko sprawia, ze miasteczko się kurczy i nazywane jest po włosku” umierające miasto”. Niewątpliwie była to jednak jak widać na fotorelacji bardzo udana wyprawa i zajęła włącznie z konsumpcją regionalnych przysmaków i win cały dzień, a jak wiadomo nawet we Włoszech z promilami we krwi podróżować nie należy. (Uwaga!!! Nie sprawdzano papierów covid)Dlatego nasi goście postanowili zatrzymać się na noc nieopodal na parkingu dla kamperów ( o tej porze pustym), gdzie płaci się jedynie za postój dzienny. My polecamy również Montepulciano (świetne lokalne wina do kompletu z widokami i pięknym miastem) oraz Siennę. Ten obszar pełen jest również zamków, które jak z naszego doświadczenia wynika stanowią fantastyczny plac zabaw dla młodszych uczestników wyprawy. We Włoszech, w przeciwieństwie do polskich standardów wszystkiego można dotknąć, na każdy murek wejść, a miejscowe sklepiki oferują mnóstwo gadżetów do rycerskich pojedynków Podróże jesienią dają nam więcej!!! Plaża, zwiedzanie, wycieczki rowerowe, degustowanie sezonowych przysmaków i lokalnych win BARDZO BARDZO MIŁO !!!!
Dodaj komentarz