W miniony weekend sami postanowiliśmy przetestować nasze auto w warunkach nieco chłodniejszych W tym celu losowo wybraliśmy punkt na mapie (z założeniem że palec wędruje po południu Polski), następnie wybraliśmy kemping (już nie losowo, a opierając się na danych internetowych i opiniach), a na końcu sprawdziliśmy co w niedalekiej okolicy (rowerowo i autem można zobaczyć).Nasz wybór padł na Molo Resort w Osieku. I to był znakomity plan jak się okazało. – po pierwsze kemping fantastyczny (przy parceli podłączenie do prądu, wody, zrzut brudnej wody). Czynny do końca Października, z możliwością korzystania z usług (odpłatnie, ale i tak bosko, bo ze zniżkami) jakie oferuje hotel (SPA, basen kryty, kręgielnia, korty kryte, wypożyczalnia sprzętu wodnego, rowerów itd.) Bardzo dobra infrastruktura sanitarna: prysznice, aneks kuchenny, jadalnia, zlewy do zmywania naczyń. Sklep spożywczy w odległości 150m. Cena 112 PLN za dobę (2+2)- po drugie zupełnie nieoczekiwanie trafiliśmy na zakończenie sezonu miłośników samochodów sportowych modyfikowanych, którzy właśnie w Osieku postanowili zorganizować kolejną już zbiórkę charytatywną. O gustach nie będziemy dyskutować, ale cel szczytny. Niewiarygodna ilość osób przyjechała swoimi, czasem naprawdę niezwykłymi autami, aby pomóc. Brawo TurboPomoc. https://www.turbopomoc.pl/…/turbo-pomoc-zakonczenie…/…– po trzecie mieliśmy okazję pospacerować po ogrodach Kapias. Bardzo dobrze przemyślany model biznesowy. Porównałabym go do parku rozrywki (gdzie trzeba wyjść przez sklep firmowy).Miejsce podzielone na wiele różnych motywów ogrodniczych (Cichy zakątek, ogród wiejski, romantyczny, a z innej strony: angielski, rzymski, czy skandynawski). Na ternie kilka miejsc do zjedzenia posiłku, czy deseru. Piękne jesienne kolory, zabawa w labiryncie, czy tyrolka to tylko niektóre atrakcje czekające na zwiedzających. Tuż przy wyjściu oczywiście sklep ogrodniczy !!! Samo zwiedzanie bezpłatne.A na koniec podjechaliśmy do Żywca, spróbować lokalnej kuchni i piwa oczywiście Z całego serca polecamy restaurację PRAWDA, 150 m od rynku. Każdy z nas zamówił coś innego i każdy zjadł z ogromną korzyścią dla podniebienia.Reasumując pomimo, że to już Październik nadal mnóstwo ludzi na kempingach. Na naszym 70% miejsc zajętych. Panuje głównie rekreacja biegowa, rowerowa, spacerowa. Ludzie nadal chętnie spędzają czas na świeżym powietrzu. Jeśli kemping jest w ramach infrastruktury hotelowej (tak jak MOLO) to nawet słaba pogoda nie przeszkadza. Kamper spisał się jak marzenie. Tak ciepło to my chyba w żadnym hotelu nie mieliśmy Dla bardziej rządnych przygód w niedalekiej okolicy Zator i Oświęcim. Jakkolwiek dziwnie to zestawienie brzmi…
Dodaj komentarz